niedziela, 10 marca 2013

Yoooruuu~!

PONOWNIE CHAMSKO REKLAMUJĘ BLOGASA!

   A więc (nie zaczyna się zdania od "a więc")... PÓŁ ROKU! Jeeju, to strasznie dużo czasu, nie uważasz? c: Dziękuję Ci. Strasznie. Mimo tych wszystkich kłótni, których, mam nadzieję, już nie będzie, dajemy radę, prawda? :33

   Co za nami? Rozstanie, powrót, kłótnie, śmiechy, chichy, namiętności, bliskość, histerie, pytania, odpowiedzi. Przed nami? Jeszcze więcej dobrych rzeczy. Przed nami, za nami, teraz, zawsze... Miłość. Mam rację?

   Dzisiejszy dzień, a w zasadzie miniony weekend oceniam na duży plus. Niemalże cały z Tobą. Cały, jeżeli skype się zalicza do wspólnie spędzonego czasu. Jestem do Ciebie bardzo przywiązana. Piątek bardzo zimny, ale przynajmniej było śmiesznie :3


Z czym była ta butelka?
Z kolną poniczyną.

   Chyba dawno już nie było między nami tak czysto, bez zmartwień. Wesoło. Lubię te uczucie lekkości. Chyba więź jest coraz mocniejsza, choć za każdym razem myślę, że już bardziej jej się nie da zacieśnić.

Witam na blogu, kiełbasiana szmato :3

   No, a teraz... Oyasumi nasai, minna! Oyasumi nasai, aka-chan c:





sobota, 2 marca 2013

Siryoku kensa!

Yoru desu!

PERFIDNIE REKLAMUJĘ FAJOWEGO BLOGASA
 
   Łikend ma się ku końcowi. Piąteczek piękny, cieplutko przez całą noc. Ciężko było, niemniej jednak bardzo przyjemnie. Pościel taka pachnąca. I koszula. I koszulka. Niuch niuch. Lubię Twój zapach :3

   MOJA CERA TO TRAGEDIAAA RATUNKU POMOCY UMIERAM

    Cem moje jogurty z intermarche. Pychotka c: I babeczki wczoraj dobre wyszły. Z Twoją ulubioną czekoladą hihihi :3

Keczup!

    Dzisiaj wycieczka krajoznawcza, fajnie było :3 Jesteś skinem. Postrach wioski. Rawrrrr~! 

    A łóżko takie zimne teraz. I nie mam o czym pisać, bo smutnawo tak. Pusty pokój, pusto w głowie. Jedynie serduszko takie  pełne.

    Wysyłam buziaczki :33

    Dzisiejsza notka taka króciuteńka. Nie mam co pisać w sumie. Ale tęsknię i kocham. Mam nadzieję na wtorek, jak nie, to każdy kolejny dzień będzie nadzieją. 

Gumi - Eyesight test KLIK Jejku jej, to leciało, kiedy do Ciebie napisałam c:

Oyasumi nasai, aka-chan :3