niedziela, 2 września 2012

ej, to już koniec.

Midori was wita.
To już ostatni dzień wakacji. Szkoda. Naprawdę szkoda. Nawet nie wiem jak mogłabym je podsumować. Zaczęły się miło. Byłeś na miejscu prawie cały miesiąc. Granie, leżakowanie, kanapki z czekoladą, granie, herbata duuużo herbaty, oglądanie anime. Dziękuje, kochanie za ten miesiąc :*
Potem tydzień z Pinku Panku nad morzem. Czasami nerwy mi puszczały, ale fajnie było. Ostatnie dwa 
tygodnie z Yoru. Wakacje na wielki plus. Dużo lepsze, dużo, dużo lepsze niż poprzednie.
Nowa szkoła, nowa klasa, nowi nauczyciele. Nie chce. Muszę zacząć się uczyć. Ciągle głooodna. Jutro pobudka o 06:15 i tak będzie przez cały rok szkolny. Autobus wypchany po brzegi będzie...ech przeżyje. Tak bardzo mi się nie chce.

2 komentarze: