środa, 2 stycznia 2013

Płakliwa noc, dziwny dzień.



Dziękuje. Na początek chciałam podziękować Tonakaiowi. To nic, że tu nie zagląda (dałam mu link, ale stwierdził, że nie chce) Wieczorem kiedy miałam się już kłaść spać miałam atak histerii i dziwne stany lękowe. Nie wiem czym dokładnie spowodowane. Fakt, wcześniej czytałam jakieś "straszne" historie które nie były straszne. Płakałam nie mogłam zasnąć. Weszłam na gg przez telefon żeby zobaczyć czy Yoru jest :) Potem zjawił się Tonakai uspokoił mnie trochę i powiedział, że jak chce to mogę zadzwonić. Rozmawialiśmy jakieś 15 min. Uspokoił mnie pocieszył. Nie całą godzinę później już spałam przytulając się mocno do pana poduszki. Musimy mu doszyć kiedyś guzikowe oczy.
Jakby ktoś nie odróżniał pisze Midori. Rano nie miałam większych problemów ze wstaniem. Zjadłam śniadanie omniom nie zrobiłam kanapek wzięłam jogurt i jabłko. Niestety jedząc je potem na religii dowiedziałam się, że w środku jest popsute. Fuj.
 "Och lubię pomagać ludziom, włosy mi urosły,
muszę się przyłożyć do nauki, masz takie
chude ładne nogi" ~ nie lubię cię, nie wiem czemu z tobą siedziałam przez chwilę. A! Już wiem na moim miejscu wiało od okna a chciałam czytać mangę. Och 8 tom death note mnie zwiódł :C nie wiem czy będę kupować kolejne. Tak samo jak anime, manga straciła coś po śmierci L'a. Nie miałam dzisiaj angielskiego. Taka wspaniała wiadomość <3 Pan zwolnił mnie kilka minut z wychowawczej i dzięki temu byłam godzinę wcześniej w domu. Rano ogólnie podłamka. Z jedynki z matmy poprawiłam na.. *tam daradam!* na jedynkę! <3 Nie wiem jak to zrobiłam mając odpowiedzi. Inni dostali 4 albo 3. Ja oczywiście jeden -.- jutro wystawia oceny. No zobaczymy. Pewnie jutro się popłaczę na geografii miała być 5. Starałam się, ale kogo to obchodzi. Jadę jutro do szkoły autem. Będę miała rano trochę więcej czasu. Może z 10 minut.
Na okienku robiłam bransoletkę dla Ann. Och już nie mogę się doczekać kiedy wyślę swój pierwszy list :3
Koleżanka która dłuuugo nie chodziła do szkoły (praktycznie całe półrocze) przez problemy zdrowotne i chyba rodzinne. Zachwycała się jak ja to robię. Mówiła, że sama próbowała, ale jej nie wychodzi. Nic do niej nie mam w sumie.
Teraz kilka moich zdjęć! (odzyskałam aparat)
Bransoletka dla Ann, moja przypinka z Sebciem (czemu nie zamówiłam z Cielem ;__;)
 w tle mój zeszyt od historii, bo własnie robiłam zadanie domowe (tak wiem pismo zabójcze)
                        




Light który przebiera się za mojego Tonakaia. Nawet fryzurę ma taką samą i podobna koszulę :C
Mrrr :333



15 komentarzy:

  1. Rzeczywiście Tonakai DDDD:

    ~ Yoru

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zastanawiałam się, czy tego bloga prowadzą dwie osoby i którą z tych dwóch osób znam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prowadzi Midori i Yoru :3
      Znasz Midori! :3

      Usuń
    2. Och, teraz rozumiem. :) Ciekawi mnie, jak ma na imię Midori i czy jej imię to tajemnica... może mi wyjawi (proszę?). :D
      Skarpetki dostałam od przyjaciółki, której babcia zrobiła jedną parę dla niej, jedną dla mnie. :3 Właśnie też już sobie wyobrażam mnie czytającą parokrotnie Harrego, jest tak genialny, że podejrzewam, iż za każdym razem będzie mnie olśniewał swoją magiczną prostotą i doskonałością. <3 Dziękuję. *:

      Usuń
    3. Midori ma imię na M :3 Może kiedyś zdradzę ^^ O a ja myślałam, że kupne są o.O To tym bardziej faaajne bardzo :D Ja tylko żałuje, że nie mam swoich książek :C ale do biblioteki kilka kroków (mała więc Harry zwykle jest) dlatego zawsze mogę sobie wypożyczyć daną część :)
      Czytając po raz kolejny odnajdywałam nowe rzeczy i ciągle czułam się zaskakiwana :3

      Usuń
  3. A jaka śliczna *.* Wysyłaj to! XD Zepsute jabłka są niedobra bo są niedobre i zepsute :c A ty jesteś mistrzem spoilerów! Jakby ktoś jeszcze nie widział DN? Chcę mieć takiego przystojnego chłopaka :3 (ja w ogóle chcę mieć chłopaka >.<) Ja z matmy ostatnio poprawiłam 2 na 2 i z chemii 2 na 2. A wszystko umiałam cholera :c Martwię się o ciebie przez te twoje stany lękowe :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, jej chłopak to poważnie ciasteczko.
      wolę mojego, ale Tonakai jak Light XD

      ~ Yoru

      Usuń
    2. No jestem xD Wszyscy wiedzą, że L w końcu umrze :3
      Wczoraj już było ze mną lepiej, spokojna głowa.
      Huhuhuhu Tonakai *.*
      Twój Yoru coś blonddługowłosego hmm POLSKA z hetalii? xDD

      ~Midori

      Usuń
  4. Słodka przypinka. Sama w swoim skromnym pokoiku posiadam kilka *w tym jedną z Sebastianem rzecz jasna*. A jeśli już mowa o DN to przypinkę L'a też udało mi się zgarnąć :3.
    Ale tak o samym anime- rzeczywiście- po śmierci naszego pana mózga robi się trochę smutno. Ale to raczej wynik przyzwyczajenia i ubóstwa L'a niżeli złych rozwiązań fabularnych *ja nie miałam problemów, gdyż sama lubię tak samo Yagamiego*
    Podziwiam, że potrafisz uczynić takie cudeńko z kilku kolorów muliny (jeśli się nie mylę), ja sama nie potrafię szybko związać guza na takich cienkich niteczkach, więc o samym *dzierganiu bransoletek* mogę jedynie pomarzyć...
    Rzeczywiście, trudno nieraz się połapać w tym, kto pisze... Nie myślałyście o dwóch oddzielnych kontach na jednym blogu? Było by to wygodniejsze, ale to tylko skromna sugestia.
    I tak już całkiem refleksyjnie- odpowiadająca na komentarz *bodajże yoru* u mnie na bogu- Otaku osobiście bardzo lubię czytać *szczególnie zostałam przekabacona po tych zmianach w wyglądzie :3*. Jednak niezmiennie moim ulubionym magazynem jest Arigato, ale jego częstotliwość wychodzenia na rynek jest mało 'budująca' tak też jestem zmobilizowana kupować inny magazyn. Wybrałam Otaku bo nawet w starszej wersji podobał mi się bardziej niż Kyaa!, która też od czasu do czasy 'walnę sobie w empiku' XD.
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się marzy z moim ukochanym Cielem ^^ ja miałam Lighta na przypince przy plecaku, niestety zgubiłam w szkole :C Od tego czasu przypinki przypinam do spodni i robię bransoletki :D Nie ma co podziwiać. Takie zwykłe paski nie są trudne. Wystarczy poczytać kilka poradników i jakoś wychodzi :3 Nauczyłam się sama przez to, że kiedyś zamówiłam podobną bransoletkę, ale mi nie doszła. Aktualnie mam na lewym nadgarstku 7 bransoletkę, na prawym zaś 3. Blog powstał razem specjalnie, nie wiem czemu tak wyszło.. Pomyślimy nad oddzielnymi kontami. Dlatego każdy komentarz i notka jest podpisywana :) Komentarz był mój *Midori się kłania :33* Ja otaku na miejscu nie mam gdzie kupić. Empik 40 km ode mnie. Więc gazetki odpadają i w sumie szkoda mi na nie pieniędzy. Czasami przeglądnę u Yoru Otaku bądź Kyaa! I tyle :3

      ~ Pozdrawiam Midori <3

      Usuń
    2. Wal się nie będzie żadnych osobnych kont XD Chyba, ze ty sobie zrobisz nowe, Mimimimimidori

      ~ Pozdrawiam Yoru <3

      Usuń
    3. DZIĘKS YORU I PAŻAŁSTA xD
      Raczej nie zrobię tyle, że to utrudnia czytanie.
      ~midori.

      Usuń
  5. Naprawdę jesteś biedna... Zawsze jedzenie okazuje się popsute, bo nie może iść za dobrze - też miałam dzisiaj zjeść jabłko i jogurt, ale dla odmiany, u mnie jogurt okazał się zepsuty -_-
    A mnie się nadal podobało, nawet po śmierci L. Według mnie seria znacznie bardziej by straciła, gdyby L żył do końca i wszystko było ciągnięte takie na siłę. A tak to autorzy pokazali, że nie boją się uśmiercać lubianych postaci, jeśli wymaga tego fabuła. I to właśnie dodaje realizmu całej historii - tu nie ma taryfy ulgowej. Zresztą od początku wiedziałam, że wszyscy zginą, nie wiedziałam tylko kiedy.
    Oceny zawsze wystawiają w jakiś rypnięty sposób. Mam same piątki i jedną czwórkę z fizyki, a dała mi cztery.
    Wstaw foto Tonakai'a dla porównania :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedna pani Mysza. Fuj pamiętam jak i mi trafił się popsuty jogurt. Nie jem tej firmy do dzisiaj i raczej nie mam zamiaru fffuj. Mnie również się podobało, bo Light <3 ale w mandze jakoś bardziej widać, że się to wszystko nie klei. Może to tylko moje spostrzeżenia muszę po prostu przeczytać jeszcze raz (tak to jest jak się czyta w hałasie) To zależy od nauczyciela jak wystawi..niestety.
      NIE WSTAWIĘ <3 ON MÓJ :3 i na zdjęciach nie robi takich min jak Light :3

      Usuń