niedziela, 18 listopada 2012

Dum dum dum ohajoł, czyli aj em bak


   Shiruku Yoru desu!

   No, melduję się. Poprzednich moich postów nie chce mi się czytać, bo pewnie same jęczenie typu "och, jaka ja biedna", nie mam na to ochoty. Także tego, nie wiem, na czym stanęłam, ale mówi się trudno.

   Parę rzeczy się zmieniło, szczęście mnie znalazło, potem opuściło dla dziwki z mordą szczura vel kiełbasianej szmaty, ale jednak zdecydowało się wrócić no i teraz jest baaaardzo fajnie i mam nadzieję, że zostanie tak już na zawsze.

   I nie chcę już się staczać, w sumie nigdy nie chciałam, ale teraz zwracam na to uwagę. I pić też nie będę, skoro źle mu się to kojarzy. I będę tak kawaii, jak tylko zdołam. Pam pam pam czas na zmiany.

   Chemii nadal nie ogarniam, sole to dla mnie czarna magia i nikt a nikt nie potrafi mi tego wytłumaczyć, mówi się trudno. Internet ograniczony do 3h dziennie, ale jestę hakerę i zdobyłam hasło do bramy i jest okej. Tylko 3h dziennie rozmowy z nim? GOOBY PLS. Nie wyrobiłabym.

   O, internet padł. To już... 20 raz dzisiaj? Mmmmm <3

   Postępy w japońskim są, mam zamiar dołożyć sobie jeszcze za jakiś czas koreański.  Plany na studia uległy zmianie, teraz kieruję moje paczydła ku psychologii klinicznej we Wrocławiu, w końcu lokum mam zapewnione, więc warum nicht? :33

    Hehe, pytanko. Czy jakbyście byli rodzicami, to zauważylibyście, że u waszej córki nocuje chłopak? XDDDDDD

   O, znowu nie ma internetu. Heheszki.

  

   I w ogóle zrobiłam się taka popularna, bo watashi-no shonen jest FAMOUS. W sumie to cała "nasza" ekipeczka stała się dziwnie rozpoznawalna. W końcu punki z nas, co nie? :3

   Faza na Nanę, oglądałabym, gdybym tylko miała internet. Ale nie mam. No, generalnie to mam, ale chodzi tak wolno, że płakać mi się chce.

    Nie uciekaj już więcej do lasu. A już na pewno nie w samej koszuli, w mróz -5 i do w dodatku na 3h, płacząc. Głupiś. Nie Twoja wina, że oni tacy są. Zabunkrujemy się gdzieś w piwnicy.


Za oknem -5


   Midori-senpai ma fazę na punkcie włosów, w sumie to już podpada pod schizę. Masakra XD Stan moich kłaków polepszył się zdecydowanie. Jest dobrze, mogłoby być bardziej rudo, no ale cóż.

   Na wakacje farbuję się na rudo i robię jedno turkusowe pasemko, fryz na wzór Hyuny w  teledysku do "Ice cream" :33 Jemu się to spodoba, bo uwielbia rudy, a turkus jego ulubionym kolorem :3

   I postaram się już więcej nie być egoistką. Będę odmawiać, trochę asertywności nie zaszkodzi. Jesteś dla mnie ważniejszy niż oni. A piątkowy wieczór chyba wiele nam wyjaśnił, warto było przelać trochę łez, prawda?


Kikoeta ki ga shita 
Kanjita ki ga shitan da

MMMMM ODPOWIEM NA PYTANIA, W KOŃCU NOMINOWANY BLOG!

1.Jaki masz kolor włosów?
*Złocisty blond, włosy od spodu i końcówki podchodzą pod kolor rudy

2.Jaki gatunek filmów lubisz?
*Dobre horrory oder filmy psychologiczne/dramaty.

 3.Ulubiony kolor?

*Czarny , ostatnio lubię też turkusowy :3 No i taka śliczna, butelkowa, zgniła zieleń.

4.Yandere czy tsundere? XD

*Yandere :33

5.Hobby?
*Wszech pojęta kultura azjatycka, dbanie o urodę, jeżeli można to zaliczyć do hobby, czytanie książek. 

6.Czy chodzisz na kołka dodatkowe w szkole?
*W mojej szkole nie ma fajnych kółek, więc nie. Pewnie i tak bym nie chodziła, bo jestem zbyt leniwa.
  
7.Uprawiasz jakiś sport?
*Ano od 1.5 roku jeżdżę konno :3

8.Ulubiona książka?
* Uhh, trudne pytanie. Wiedźmińska seria Sapkowskiego, albo "Pani Dalloway" V. Woolf.
   
9.Jak wpadłaś(eś) na pomysł prowadzenia bloga?
*Po prostu nudy.  I chęć przelania myśli.

10.Przeczytałeś całego Harrego Potter'a? (kreatywność działa)
*Tak, każdą część po kilka razy :33


11.Jakie cechy cię w ludziach najbardziej denerwują?
*Pseudointeligencja, fałszywość, krejzolstwo.


2 komentarze:

  1. Tylko wy wolicie Yandere ^^ Ja je uwielbiam ale nie o tym teraz...O lubisz wiedźmina? Która część ci się najbardziej podobała? Chciałam powiedzieć że bardzo się cieszę że wróciłyście. Mam nadzieje że zostaniecie i już mi nie będziecie odwalać takich rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Wiedźmina <3 Najbardziej podobała mi się chyba "Pani Jeziora".
    Ja w sumie też się cieszę, że wróciłyśmy ^.^ hej, dziękuję za miłe słowa :D

    ~ Yoru

    OdpowiedzUsuń