poniedziałek, 23 lipca 2012

roku

   Ohayo gozaimasu, Shiruku Yoru to moshimasu :3

 Zyska sławę, królem będzie
Kto na szklaną górę wejdzie.
 
   Wróciłam do domu, bilans strat : 1 para lenonek. Tonakai być może przywiezie mi je w środę, może nie. Cóż, jeżeli nie, to coś się wykombinuje, bo muszę je zabrać na mój obóz koncentracyjny, na którym będziemy robić koncentraty z koni ^.^
 
   YATTO, DLACZEGO NIE WYSYŁASZ MI MOICH MANG?!

 Mój laptopeł odzyskał część pamięci. Grunt, że wrócił ze szpitala, mój kochany <3

Pan Laptop x Amnesia

   Mama Midori robi zajenaleśniki ze szpinakiem :3

Kto zdobędzie szczyt w błękicie
Będzie tym, kto jest na szczycie. 

   W domu brud, syf i ubóstwo, internet został mi dzisiaj na pewien czas odebrany z powodu braku wpływu pieniędzy na konto Dialnetu, bo niektórzy (czyt. Pinku Fujira) są na tyle tępi, że zapominają o takich sprawach, mimo, iż od tygodnia Dialog dobija się o opłatę :3 KA-WA-II.

No ej, ja naprawdę chcę zostać seiyu!

 Lecz, choć wielu kusi wejście
Jeden tylko ma tam miejsce.
 

Właśnie ładuje mi się trzeci odcinek "Deadman Wonderland". Kocham te anime :3 Shirooooo <3

   Wznowiłam mój upadły książkowy projekt, jakoś mi się chciało i myślę, że sprawę popchnę jeszcze do przodu.
   Jakieś dresy za oknem słuchają jakiegoś zjechanego rapu, zaraz komuś zrobię krzywdę -.-'' Tasukette kudasai!

 A, że przecież Góra - Szklana,
Więc dla wielu - niewidzialna. 

   Hmmm muszę Pidżamę Porno, happysad i innych zrzucić w końcu na telefon, bo nie będę miała później czasu. I wziąć fałszywy telefonik na obóz :3 !!! FUCK THE SYSTEM !!! (hahhahahhahahhaahhahahahahahahahhahahhahahahahahahhahahahhahahahhaaha)

   Tęsknię za tą moją wiochą no :C Przywiązałam się do tego miejsca. Ja chcę jeszcze raz!

 Nawet tym, co na jej zboczach
Szczyt się nie odbija w oczach. 



   Na chwilę obecną kończę, może później coś dodam ^,^ A i Midori coś tam maźnie pewnie.

Shiro i Ganta :3


                                                                                                        Sayonara!    ~Yoru

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz