sobota, 4 sierpnia 2012

jyuukyū



こんばんは


Wczoraj nie pisałam. Nie miałam ochoty. Trochę smutania, ale dzisiaj jest już bardzo okej. Fajna gra, lubię grać. Omniomniom ciągle jem.. powinnam się ogarnąć o.O jutro robię obiad gulasz :3 luuubię. Jest lepszy niż mamy Yoru :-) Yoru dawno do mnie nie dzwoniła. Smutek. Krzywda. Żal. Dostałam od Pinku fajne lampki z Litwy. Dzisiaj kupiłam do nich baterie. Ładne serduszkowe. Pisze w zasaadzie o niczym, ale pisze nocia musi być. Nie pamiętam kiedy wraca Yoru. Jutro może na dwór. O ile będzie ładna pogoda. Aligatooory! Haahahahha "nie odrobiłem pracy domowej, bo aligator odgryzł mi rękę" i różne śmieszne rzeczy.

Paranoje we dwoje.
Kicham i kicham. Mój internet działa tak "szybko" że nie mogę nawet wejść na fb ( nie potrzebuje do szczęścia, ale irytuje mnie to) , czy znaleźć czegoś w sieci a co dopiero obejrzeć anime T^T
Zaraz pójdę biegać z mieczem po lasach :D Lubię. 
Kurde, to co pisze serio nie ma sensu. Pisze bardziej składnie jak nie mam humoru. Wtedy bardziej zastanawiam się nad swoim bełkotem. Ustawiłam sobie na google motyw z Miku i dobrze mi z tym. Ładny w kolorze "mikuwłosowatym" hahahahah. Kurde będę tęsknić za gimnazjum. Jakoś to będzie. Tonakai w innej szkole.. ale damy radę co nie?


さようなら



1 komentarz:

  1. Ja na google mam Mami Tomoe :D I kogo obchodzi że piszesz bez sensu? :D I tak uwielbiam czytać ten bełkot.

    OdpowiedzUsuń