wtorek, 14 sierpnia 2012

nijunana, czyli pan z traktora, kłamstwa i histeryczny śmiech.



こんばんは 

Tutaj Midori i Yoru. Witamy serdecznie w tą ponurą niezbyt szczęśliwą noc. Taaaak. Yoru wisi z głową do tyłu i twierdzi, że ma głos jak lama. Midori lubić lama. Nie ta lama z od openingu no.6 który właśnie śpiewamy. Hahahahahahahah nie mogę z Yoru. Aaaaa waawawtashi waaaa down desu.  Muzyka nie leci. Windows nie ogarnia <3 Dzisiaj nie śpimy. Chyba. Bo Yoru jedzie o 7 rano do domu. WTF o.O ale dobra.  Pinku Fujira to dziwna istota, ale co mnie to. Dzisiaj była impra. Ja czyt. Midori spożywałam tylko polarisa. Woda z biedry jest smakowita. Siedziałam i czytałam uzumaki. Ta manga zrobiła się zbyt wulgarna. Jak się wygląd podoba? Hahahahah, jestę grafikieee a tak serio to nie :D Yoru twierdzi, że ładnie piszę. Serio? Ona mówi, że lepiej od niej to nie prawda :c I jutro zostanę sam bez niej, bo rodzina mnie nie lubi. W sumie ma mnie gdzieś. Mieliśmy jechać rano do miasta. Wstaje idę do kuchni a siostrzyczka do mnie ''kto ci powiedział, że jedziesz?" więc poszłam spać i wąchałam moją kołdrę która pachniała moim kokosowym żelem pod prysznic. "Ona ma lustrzankę? wygląda jak robione kapciem" ~Yoru.
nie kłóciłam się dzisiaj z Tonakaiem i dobrze mi z tym :) Miła bajka o powidłach :3 Lubię powidła nie wiem skąd mam tyle śliwek w domu ale grunt, że będą powidła. Siostra strasznie działa mi na nerwy. Nie pozna Tonakaia..co to to nie.. niech spada na drzewo. Nie chce i tyle. Brat to co innego niż ona. Mama przyniosła skądś fajne ciuchy. Mam ładny czerwony sweterek. Przypomina mi truskawki. I chyba całkiem okej w nim wyglądam :D Yoru pożyczam mój żółty sweter. Niech się cieszy. 
Jeżeli ktoś nie chce z tobą rozmawiać. Bez względu na to czy go wkurzyłeś czy nie to po prostu do niego nie pisz. I nie przejmuj się, ale łatwiej przecież się irytować i wziąć syropek na sen <3


 Jupikajej, czyli Yoru przy klawie. Pan z traktora, kombajnu, ciągnika, czy ogólnie co to tam było, przeraził mnie. Okropnie, chwile grozy. Miałam fazowy histeryczny śmiech i straszną pikawę.
   Hmm, jeżeli mielibyście kiedyś wybierać między litrową Beczką, wiśniowym Marconi, a winem marki Vino, wybierzcie Beczkę. Plastikowa butelka dla żuli, ale zawsze można przelać Beczkę do pięknej i gustownej szklanej butelki Vina :3 No. To tyle o alkoholach, zaakceptujcie mnie ludzie. Nie jestem dziwką. Po prostu piję, Midori nie pije i bardzo dobrze. Jak będę miała chłopaka to pewnie przestanę pić. Po prostu.

   Nie wiem. Nie chce mi się żyć tak ogólnie. Gdybym była ładna jak Pinku Panku, miałabym o wieeele łatwiej w życiu i miałabym Aka Rokudenashi :-) No ale nie mam :-) Czy to nie milusie. Boli mnie serduszko, jak dzisiaj napisał to co napisał, kuło mnie w klatce piersiowej. Bardzo.

S.Y.: Pinku nie może wyjść, ale możemy wyjść razem, jeśli chcesz
A.R.: Bez Pinku to mi się nie chce
S.Y.: Aha spoko..
A.R.: Tak bez niej to chujnia
S.Y.: Ano ze mną zawsze chujnia :-)

   No i tym optymistycznym akcentem kończe moją dzisiejszą wypowiedź.

おやすみ. じゃ, また 


Yoru w tym momencie.


3 komentarze:

  1. Jokers. Jokers everywhere. Co znaczy że Uzumaki stało się zbyt wulgarne? Uhh...bije mnie po oczach oczojebny zielony kolorek :D Jak zwykle nic nie rozumiem z wypowiedzi. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię ten zielony :D Ludzie zaczynają strasznie kląć i mnie to irytuje. Czego tu można nie rozumieć xD?
      ~Midori

      Usuń
    2. Uzumaki od strony mniej więcej 300 jest kijowe, jak już mówiłam.
      zielony, fiolet, Joker... czego więcej chcieć?
      Ja wiem! WIĘCEJ UNICODU, NIECH NIKT TEGO NIE ROZUMIE!!

      ~ Yoru (która lubi tyldy)

      Usuń